Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiaseQ z miasta Bielsko-Biała. Od 2011 roku przejechałem 147413.14 kilometrów w tym 17672.40 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.26 km/h. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Statystyki

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Facebook


Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
ODO : 96.80km, TN: 3.60km
CLK: 03:53h, AVS: 24.93km/h
Max: 55.80km/h, Temp: 24.0°C
HRmax: 170 ( 89%) Avg: 111 ( 58%)
Climb: 1071m, CAL: 2919kcal

IV etap TdP.

Środa, 3 sierpnia 2011 · dodano: 03.08.2011 | Komentarze 4


Przed godziną dziesiątą atakuję Remika w Gemmie aby przeserwisować amortyzator. Okazuje się, że oleju to miał jak na lekarstwo i dalsza jazda bez przeglądu mogła go co najwyżej uszkodzić. Po godzinie zabawy sprzęt był poskładany i działał jak nówka.

Teraz przyszedł czas na jazdę do Cieszyna i dotarcie do pracy. Jazdę umilał mi sympatyczny starszy pan, który również wybrał się do Cieszyna na finał IV etapu. Mimo dość zaawansowanego wieku zadziwił mnie łatwością z jaką pokonywał wszystkie podjazdy. Naprawdę wyrazy uznania dla jegomościa!

Gdy już całe towarzystwo przetoczyło się przez 3 rundy w Cieszynie i wreszcie (ku mojej uciesze) na metę jako pierwszy wpadł piękny Cannondale EVO. Nie obchodziło mnie nawet zbytnio kto na nim jechał. Liczył się rower :)

Po zakończeniu etapu spotkałem się z Konradem i Koniem, z którymi potoczyłem się przez Goleszów i Ustroń do Bielska. Po drodze rozstałem się z chłopakami aby zahaczyć o dom, zabrać butlę na mleko i popędzić ponownie na spotkanie kolegów. Dopadłem ich na rynku koło Klimczoka i po chwili parskając wesoło kręciliśmy z Koniem w kierunku mlecznym. Na miejscu spotkała nas niespodzianka w postaci wozu rozpryskującego na polach GNOJÓWKĘ! Fetor był wręcz nie do zniesienia... Po powrocie do domu musiałem wyprać siebie, ubrania a plecak wywiesić do wietrzenia... MASAKRA!
Kategoria mtb


Komentarze
piaseq
| 14:19 sobota, 6 sierpnia 2011 | linkuj A teraz proszę tłumaczenie na język polski.
kondzios230
| 22:59 czwartek, 4 sierpnia 2011 | linkuj Aleś ty nie ogarnięty. Naprawdę ;) Bo żeby nie pamiętać o tym że Ci zdjęcia robią niewinni ludzie:P
piaseq
| 04:47 czwartek, 4 sierpnia 2011 | linkuj Ja niestety zdjęć nie robiłem. Dawid ma ciekawe fotki. Może użyczy kilku jak go ładnie poproszę.
kondzios230
| 21:44 środa, 3 sierpnia 2011 | linkuj O fotografce zapomniałeś :P Zdarzenie zdecydowanie odstające od monotonii dnia ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!