Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiaseQ z miasta Bielsko-Biała. Od 2011 roku przejechałem 137725.45 kilometrów w tym 17672.40 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.10 km/h. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Statystyki

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Facebook


Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
ODO : 104.68km, TN: 18.50km
CLK: 05:05h, AVS: 20.59km/h
Max: 57.60km/h, Temp: 16.0°C
HRmax: 172 ( 89%) Avg: 119 ( 61%)
Climb: 1891m, CAL: 3534kcal

Leskowiec speedrun...

Niedziela, 28 sierpnia 2011 · dodano: 28.08.2011 | Komentarze 2


Zgodnie z planem atakujemy Leskowiec. Skład mocno okrojony bo Grzesiu w pracy, Agnieszka na obozie a Koniu... w miejscu bliżej nieokreślonym z jakąś babką. Cała reszta standardowo... choć nie, tym razem nawet się nie nagadali tylko była głucha cisza.

Najpierw atak na Przegibek. Mała gratka dla Dominika i cel na najbliższe miesiące:

Stacja benz. - Przegibek 0:22:15
Mostek - Przegibek 0:12:10

Potem zjazd do Porąbki i asfaltem w górę. Na przełęczy w prawo szlakiem po zielonych znakach na samą Kocierz. Stąd dalej czerwonym zmagając się z okropnym bólem lewej łydki. Czemu boli - nie mam pojęcia ale jechać się prawie nie da: w tygodniu lekarz, może jakieś USG coś wyjaśni.

Jazda z Damianem to czysta przyjemność. Chłopak pod górę nie żałuje nóg a z góry... jakbym widział siebie kilka lat temu: no fear :) Ani się obejrzałem a byliśmy na szczycie Leskowca. Potem szybko w dół szlakiem na Andrychów, do Czańca i do domu. Ponieważ jednak licznik pokazywał 85km nie mogłem tego tak zostawić. Pojechałem do Jaworza i zrobiłem pętelkę do Wapienicy. 100km wygląda zawsze lepiej niż 99,9 ;) Amen.

Kategoria mtb


Komentarze
piaseq
| 20:16 poniedziałek, 29 sierpnia 2011 | linkuj Nie pamiętam koloru ale jest masakrycznie kamienisty. Typowa wyprzedaż AGD.
k4r3l
| 20:04 poniedziałek, 29 sierpnia 2011 | linkuj ta ścianka z Leskowca do Rzyk to ciorny?:) nie przyglądałem się jego profilowi, ale robi wrażnie :) ostatnio dwa razy zjeżdżałem serduszkowym, bo mam pecha do tamtych okolic i zawsze glebnę :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!