Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiaseQ z miasta Bielsko-Biała. Od 2011 roku przejechałem 137688.44 kilometrów w tym 17672.40 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.10 km/h. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Statystyki

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Facebook


Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
ODO : 78.94km, TN: 6.30km
CLK: 04:03h, AVS: 19.49km/h
Max: 63.90km/h, Temp: 12.7°C
HRmax: 172 ( 91%) Avg: 114 ( 60%)
Climb: 1522m, CAL: 2802kcal

Kocierz na rozgrzewkę...

Niedziela, 23 września 2012 · dodano: 23.09.2012 | Komentarze 3


Przed zbliżającym się startem w Bielskim XC ruszyliśmy z Marco i Grzesiem na Kocierz. Przegibek czysto turystycznie, potem Porąbka i Wielka Puszcza. Tam już pod przełęcz poszło nieco w palnik. Noga podawała po 540W. Dalej zielonym szlakiem na Kocierz, ku wielkiemu niezadowoleniu Marka, który musiał "dymać" szosą przez Targanice. Zrobił to jednak epicko i przyjechał na górę niecałe 2 min po nas.

Do nieprzyjemniejszych momentów należał zjazd to Tresnej. Na górze było 10*C i można było zamarznąć. Chłopaki postanowili włożyć na siebie co tylko mieli pod ręką a ja stwierdziłem, że najpierw kadencja 160 a potem pełen ogień po zakrętach powinien być najlepszą rozgrzewką. Nie pomyliłem się. Szczególnie "drift" na jednej serpentynie rozgrzał mnie wystarczająco. Niewiele brakowała i załatwiłby mnie cholerny żwirek.

Dalej do Tresnej i na znowu Przegibek. Poganianie koło w koło z Markiem do samego szczytu zaowocowało dobrym czasem 12m:06s.

Na start w zawodach niestety nie zdążyliśmy. Zabrakło nam 15 minut. Sic, Psia mać, kurka wodna, niech to szlag itd. itp. :/

Kategoria praca


Komentarze
k4r3l
| 20:09 niedziela, 23 września 2012 | linkuj Nie no spoko, zielony sprawdziłem sam w ostatnich dniach, byłem ciekaw czy mieliście opcje "z buta" :) A co do asfaltu, to warto spasować - grzech nie jeździć po szlakach w taką pogodę przy tak dobrej widoczności :)
piaseq
| 20:03 niedziela, 23 września 2012 | linkuj Zielony jest przejezdny w 100%. Jechało się dzisiaj dobrze. Nie było mokro ani nie było zryte/zawalone drzewami. Drwale coś tam działali ale jest bardzo dobrze. Można śmiało jeździć. Była opcja z Targanic asfaltem podjeżdżać ale ja zrezygnowałem bo jechałem tamtędy kilka dni temu i miałem dość asfaltu.
k4r3l
| 19:43 niedziela, 23 września 2012 | linkuj Jak Wam się podjeżdżało pod Kocierz zielonym? Polecam również alternatywną wersję podjazdu z Wielkiej Puszczy :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!