Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiaseQ z miasta Bielsko-Biała. Od 2011 roku przejechałem 147392.03 kilometrów w tym 17672.40 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.26 km/h. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Statystyki

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Facebook


Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
ODO : 56.51km, TN: 1.20km
CLK: 02:06h, AVS: 26.91km/h
Max: 50.50km/h, Temp: 11.2°C
HRmax: 168 ( 89%) Avg: 131 ( 69%)
Climb: 531m, CAL: 1737kcal

Goczałkowice.

Sobota, 13 października 2012 · dodano: 13.10.2012 | Komentarze 0


Wyjazd z serii "nie było nic innego do roboty". Tak więc ruszyłem sobie na luzie na Hulankę i dalej przez osiedle Kopernika pojechałem losowymi uliczkami aż znalazłem się na dole w Wapienicy, skąd z nudów i braku innej koncepcji pojechałem do Jaworza. A że nadal zasypiałem za kierownicą postanowiłem przejechać koło McSyfa i obudzić się pod górkę do Międzyrzecza. Że i to nie pomogło to z braku innej opcji pojechałem w stronę Zabrzega i na zaporę.

Zapora była tak pusta, że kompletnie nie było tam czego szukać, więc ruszyłem do uzdrowiska w Goczałkowicach. Tam też zrobiło się już całkiem ciemno i postanowiłem sobie nieco poprawić humor włączając zamontowany na kierownicy zestaw dział fotonowych. Tym samym przez uzdrowisko przejechało UFO siejące DWOMA TYSIĄCAMI lumenów :) Pewnie będzie o tym jutro w gazetach :)

Nowe soczewki i elektronika okazały się strzałem w 10. Latarka świeci jak wściekła, nie przegrzewa się, nie oślepia nadjeżdżających z naprzeciwka, idealnie doświetla zakręty i nie marnuje światła tam, gdzie nie potrzeba. Tak to można śmigać. Spod Czechowic światło już non-stop na pełnej mocy aż do Starego Bielska... Powrót do domu z bananem na gębie od ucha do ucha :)

Kategoria mtb


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!