Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiaseQ z miasta Bielsko-Biała. Od 2011 roku przejechałem 147457.67 kilometrów w tym 17672.40 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.25 km/h. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Statystyki

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Facebook


Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
ODO : 135.85km, TN: 35.00km
CLK: 08:00h, AVS: 16.98km/h
Max: 50.40km/h, Temp: 26.2°C
HRmax: 172 ( 92%) Avg: 115 ( 61%)
Climb: 2441m, CAL: 6657kcal

Wielka Racza z bbRiderZ.

Niedziela, 4 sierpnia 2013 · dodano: 05.08.2013 | Komentarze 2


Wraz z Koniem, jako drugim śmiałkiem, wyruszyliśmy na niedzielną wycieczkę na Wielką Raczę i Rycerzową jak na prawdziwych prosów przystało: na rowerach. Przed nami było 50km astaltu przez Lipową, Radziechowy, Milówkę aż do Rycerki Górnej, gdzie przed 9:00 spotkaliśmy się z resztą bbRiderskiej bandy. Stamtąd wyruszyliśmy w dwóch grupach na Wielką Raczę. Grupa samochodowa pojechała żółtym a ja, Koń i Karel - sami nie wiedzieliśmy dokąd. Grunt, że wszyscy cali i zdrowi spotkaliśmy się ponownie na Wielkiej Raczy.

A co stało się na Raczy... zostanie na Raczy ;)


Mighty Banana nie może się mylić. Plan strategiczny ataku na W.Raczę został ustalony. Atakujemy z dwóch stron. Racza jest bez szans.


Ekipa Raczańska bbRiderZ w komplecie. Następnym razem miejmy nadzieję będzie full team.


Niektórzy mieli taką bombę, że trzeba ich było nieść. Inni mieli taki power, że mogli nosić ;) A może chodziło o wyżerkę? Dawid zdołał się jednak uwolnić i uciec rowerem w nieznanym kierunku!


I na koniec czteroosobowa grupa szturmowa zdobywa w pięknym stylu Wielką Rycerzową. Ale to był podjazd! Nigdy więcej niebieskiego szlaku. Tylko RED.


Kategoria "the best of", mtb


Komentarze
piaseq
| 13:15 wtorek, 6 sierpnia 2013 | linkuj Chyba będzie okazja to naprawić. Kolega się deklarował, że chciałby z nami to przejechać.
k4r3l
| 13:05 wtorek, 6 sierpnia 2013 | linkuj Ładny dystansik pocisnęliście ;) Szlak czerwony mimo kilku wypychów jest świetny, szkoda faktycznie, że nie wyjechaliśmy na niego wcześniej ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!