Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi PiaseQ z miasta Bielsko-Biała. Od 2011 roku przejechałem 150708.96 kilometrów w tym 17672.40 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.07 km/h. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Statystyki

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Facebook


Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

szosa

Dystans całkowity:8046.73 km (w terenie 31.20 km; 0.39%)
Czas w ruchu:323:21
Średnia prędkość:24.89 km/h
Maksymalna prędkość:77.80 km/h
Suma podjazdów:97579 m
Maks. tętno maksymalne:184 (98 %)
Maks. tętno średnie:145 (77 %)
Suma kalorii:232377 kcal
Liczba aktywności:121
Średnio na aktywność:66.50 km i 2h 40m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
ODO : 42.00km, TN: 1.00km
CLK: 02:00h, AVS: 21.00km/h
Max: 52.30km/h, Temp: 5.0°C
HRmax: 170 ( 87%) Avg: 142 ( 73%)
Climb: 459m, CAL: 1563kcal

Czechowice-Dz. z Emilką

Sobota, 26 marca 2011 · dodano: 26.03.2011 | Komentarze 0


Wycieczka z Bielska do Czechowic z córeczką w foteliku :) Dodatkowe 16kg obciążenia daje popalić na podjazdach! Mimo złej prognozy świeciło słońce a deszcz jedynie postraszył podczas ostatnich km w drodze powrotnej. Mała szczęśliwa, więc wycieczka udana!

Kategoria mtb, szosa

Dane wyjazdu:
ODO : 55.61km, TN: 0.00km
CLK: 01:56h, AVS: 28.76km/h
Max: 66.00km/h, Temp: 6.0°C
HRmax: 165 ( 85%) Avg: 141 ( 72%)
Climb: 485m, CAL: 1804kcal

Mordarka - Naszacowice

Wtorek, 22 marca 2011 · dodano: 22.03.2011 | Komentarze 0


Po skończonej pracy i położeniu córeczki na popołudniową drzemkę łapię rower i ruszam w kierunku Marcinkowic. Jest w miarę ciepło a bezchmurne niebo pozwala cieszyć się promieniami popołudniowego, już wiosennego słońca. W Męcinie, przed wiaduktem kolejowym skręcam do głównej szosy N.Sącz-Limanowa i dalej w kierunku Kaniny, gdzie skręcam do Przyszowej. Stąd szybkim tempem jadę do Naszaczowic, Podegrodzia i Chełmca. Ostatnie kilometry to już wyścig z zapadającym zmrokiem. Na szczęście wpadam na oświetlone ulice miasta w samą porę i bezpiecznie wracam do domu.

Kategoria szosa

Dane wyjazdu:
ODO : 61.54km, TN: 0.00km
CLK: 01:58h, AVS: 31.29km/h
Max: 73.40km/h, Temp: 4.0°C
HRmax: 170 ( 87%) Avg: 139 ( 71%)
Climb: 338m, CAL: 1810kcal

N.Sącz - Łącko - N.Sącz

Niedziela, 20 marca 2011 · dodano: 20.03.2011 | Komentarze 0


Po kilkudniowej przymusowej przerwie wsiadam na rower z nadzieją, że nogi wreszcie pozwolą trochę pokręcić. Standardowo jak na niedzielę przystało spotykam się z grupą o 11 przy moście i ruszamy obwodnicą w stronę Zabełcza a potem Tarnowską do mostu i dalej do Chełmca. Następnie dalej na Podegrodzie i tuż przed mostem w Gołkowicach skręcamy w kierunku Czarnego Potoku, skąd szybkim zjazdem trafiamy do Łącka. Stamtąd powrót do Gołkowic i dalej do Podegrodzia, Chełmca i N. Sącza. Pod Zamkiem pożegnanie i powrót do domu. Dzisiaj było naprawdę szybko ale o dziwo nogi całe.

Statystyka i wysokości wg wskazań HAC4, któremu wreszcie wymieniłem baterie. Mapa wg GPS.

Kategoria szosa

Dane wyjazdu:
ODO : 30.65km, TN: 0.00km
CLK: 01:01h, AVS: 30.15km/h
Max: 45.60km/h, Temp: 14.0°C
HRmax: 166 ( 85%) Avg: 138 ( 71%)
Climb: 119m, CAL: 917kcal

Pętla Podegrodzie-Stary Sącz

Wtorek, 15 marca 2011 · dodano: 15.03.2011 | Komentarze 0


Krótka przerwa na obiad i przy okazji na rozruszanie zastałych od siedzenia przed komputerem kości rundka "od Sącza do Sącza". 30km asfaltem na szybko. Wyjazd mostem na Helenę do Chełmca, potem w lewo na Podegrodzie i dalej do Gołkowic. Ruch umiarkowany a od mostu na Dunajcu prawie pusto do samego Starego Sącza. Potem ul. Węgierską, Zygmuntowską i Alejami powrót do domu.

Kategoria szosa

Dane wyjazdu:
ODO : 71.50km, TN: 0.00km
CLK: 02:45h, AVS: 26.00km/h
Max: 54.00km/h, Temp: 17.0°C
HRmax: 155 ( 79%) Avg: 132 ( 68%)
Climb: 600m, CAL: kcal

Przez Korzenną i Florynkę. Dookoła Rosochatki i Jaworza.

Niedziela, 13 marca 2011 · dodano: 13.03.2011 | Komentarze 0


Przed 11 wyruszam na cotygodniowe, niedzielne spotkanie szosowe. Ku mojemu zaskoczeniu mimo silnego wiatru pojawiła się spora grupa. Ruszyliśmy na Librantową i dalej w kierunku Korzennej. Potem przez Stróże do Grybowa i dalej na Florynkę. Tam odbiliśmy do Binczarowej i przez Kamionkę wróciliśmy do Nowego Sącza. Całkiem przyjemna i spokojna jazda.

Kategoria szosa

Dane wyjazdu:
ODO : 25.00km, TN: 0.00km
CLK: 02:02h, AVS: 12.30km/h
Max: 54.20km/h, Temp: 6.0°C
HRmax: 176 ( 89%) Avg: 132 ( 67%)
Climb: 460m, CAL: kcal

Górki Zawadzkie

Wtorek, 8 marca 2011 · dodano: 08.03.2011 | Komentarze 0


Po pracy krótka wycieczka asfaltami z kilkoma mniejszymi podjazdami. Gdyby było ciepło, więcej czasu i zdrowie pozwoliło to taka trasa skończyłaby się normalnie na Cyrli kilkanaście km dalej po zielonych znakach.

Dla dociekliwych, bo tacy się zdarzają, przewyższenie podane wg wskazań altimetru, więc dokładniej i dużo więcej niż pokazuje bikemap.

Kategoria szosa

Dane wyjazdu:
ODO : 74.00km, TN: 0.00km
CLK: 03:04h, AVS: 24.13km/h
Max: 57.50km/h, Temp: 2.0°C
HRmax: 174 ( 88%) Avg: 124 ( 62%)
Climb: 748m, CAL: kcal

Dookoła Pasma Łososińskiego.

Niedziela, 6 marca 2011 · dodano: 06.03.2011 | Komentarze 0


Z racji niedzieli i niezłej pogody wyruszyłem na cotygodniowe spotkanie szosowców. O 11.00 było nasz trzech. Więcej chętnych nie było i ruszyliśmy w kierunku jeziora Rożnowskiego. Szybko puściłem jednak koło kolegom bo nie o zarżnięcie się w tym wyjeździe chodziło. Samotnie wytoczyłem się na Just i dalej do Łososiny Dolnej, gdzie skręciłem w lewo w stronę Laskowej. Silny wiatr nieco uprzykrzał jazdę, lecz widok malowniczej doliny skutecznie pozwalał zapomnieć o tej niedogodności. O ile fajniej jest jechać rozglądając się wokoło lub choćby patrząc przed siebie zamiast jak w transie gapić się w koło poprzedzającego zawodnika na wyścigu. Zaczyna mi się to podobać, choć czasem tęskno za byciem "wycinakiem" i za "poganianiem leszczy". Bycie poganianym wcale nie jest złe! Dalej od Laskowej na Limanową, gdzie po wykonaniu "rundy honorowej" wokoło rynku uderzyłem boczną drogą na Pisarzową. Do tej miejscowości nie dotarłem jednak, gdyż stwierdziłem, że ciekawiej będzie wdrapać się na "Wysokie" i pooglądać widoki. Był to niestety błąd ale co tam... Widoki były ładne, natomiast zjazd był koszmarny. Równo na samym początku zjazdu wzmógł się wiatr i temperatura odczuwalnie spadła po czym zaczęło bezczelnie "walić" śniegiem. Szosa zrobiła się śliska jak diabli a silny wiatr z boku nie pozwalał utrzymać choćby przyzwoitego toru jazdy. Obawiając się o przyczepność chyba po praz pierwszy w życiu użyłem na tej drodze hamulców i ostrożnie, zmarznięty na kość, zalepiony śniegiem jak bałwan, dotoczyłem się na dół do Chełmca... na szczęście bezkolizyjnie. Dalej już droga zdążyła przeschnąć i konsekwentnie pedałując ostatkiem sił dotoczyłem się do domu. Co za dzień.

Kategoria szosa

Dane wyjazdu:
ODO : 32.00km, TN: 0.00km
CLK: 01:45h, AVS: 18.29km/h
Max: 55.00km/h, Temp: 8.0°C
HRmax: 160 ( 81%) Avg: 136 ( 69%)
Climb: 660m, CAL: kcal

Nowy Sącz - Mystków - Klimkówka

Sobota, 5 marca 2011 · dodano: 05.03.2011 | Komentarze 0


Trochę cieplej i ładna pogoda wypędziły mnie na zewnątrz. Mimo przeziębienia złapałem rower i po 10 ciężkich km wróciły mi siły i dalej było już łatwiej. Gdyby nie późna pora to kilometrów byłoby znacznie więcej.

Kategoria szosa

Dane wyjazdu:
ODO : 13.90km, TN: 0.00km
CLK: 00:49h, AVS: 17.02km/h
Max: 67.00km/h, Temp: 5.0°C
HRmax: 165 ( 83%) Avg: 134 ( 68%)
Climb: 60m, CAL: kcal

Trening, Falkowa

Czwartek, 3 marca 2011 · dodano: 03.03.2011 | Komentarze 0


Z braku weny i czasu krótkie 13km po asfalcie. Żeby nie było za łatwo zabrałem Scalpela i wyłączyłem platformę. Mimo tego cholerstwo nie chce bujać i idzie jak sztywniak...
Kategoria szosa

Dane wyjazdu:
ODO : 10.40km, TN: 0.00km
CLK: 00:45h, AVS: 13.87km/h
Max: 74.00km/h, Temp: -4.0°C
HRmax: 156 ( 79%) Avg: 127 ( 64%)
Climb: 140m, CAL: kcal

Trening

Środa, 2 marca 2011 · dodano: 03.03.2011 | Komentarze 0


Kategoria szosa